Dansing

Wydawnictwo Muzyka Odnaleziona 2015
Na płycie znajdziecie wszystko to, co przyciągnęło nas do muzyki tradycyjnej: prostotę formy, szczerość wypowiedzi, żywiołowość, entuzjazm, taneczność oraz nasz zachwyt nad odkryciem na miarę nowego lądu.
Tym odkryciem jest dla nas „muzyka Kielecczyzny” z jej melodycznymi meandrami, rozległą gamą barw i brzmień, muzyka która bywa niezwykle radosna, a czasem niezmiernie żałośliwa.Największym skarbem okazał się grający z nami na płycie mistrz i nauczyciel, krynica pamięci i wulkan energii, multiinstrumentalista i lider słynnej niegdyś kapeli – STANISŁAW WITKOWSKI.
Kapela braci Witkowskich ogrywała wesela i zabawy taneczne na wschód od Kielc, w okolicach Łagowa i Opatowa. W repertuarze mieli zarówno melodie tradycyjne, nazywane tam „chłopami” bądź „śpiwami”, jak też polki i modne wówczas przeboje – wiejsko-miejskie tanga, walczyki, fokstroty. Do tego pięknego okresu nawiązuje nasza muzyczna narracja.Jako Tęgie Chłopy od kilku lat praktykujemy ten repertuar na potańcówkach i zabawach, na wsi i w miastach, w rozbudowanym składzie instrumentalnym (mocna sekcja dęta!). To muzyka odnaleziona w tradycji, lecz na wskroś aktualna – żywiołowa i nasycona emocjami taneczna nuta grana przez współczesną młodzież.
Zapraszamy do tańca!
 Debiutancka płyta zespołu pt. „Dansing” otrzymała Wirtualne Gęśle w głosowaniu internautów na najlepsza płytę folkową 2015, oraz drugie miejsce w Folkowym Fonogramie Roku 2015 na Festiwalu Polskiego Radia Nowa Tradycja. W 2019 została uznana za najlepszą płytę folkową 25-lecia w plebiscycie Radiowego Centrum Kultury Ludowej Polskiego Radia.

***

 W płycie Tęgich Chłopów zachwyca mnie odkrycie na nowo urody muzyki z remiz strażackich i wesel Kielecczyzny. To oberki i fokstroty, chłopy, nostalgiczne tanga i walce, grane (i śpiewane) w dużych dętych składach. Fantastycznie zagrana muzyka lekceważonej prowincji, grana do tańca poważnie, ale z poczuciem humoru. To pionierskie przedsięwzięcie.
 Andrzej Bieńkowski
Działalność kapeli to fenomen, nie tylko muzyczny. Chłopami kieruje przekonanie, że muzyka ta nie jest eksponatem ze skansenu kultury ludowej, ale że jej siła wiąże się z walorami czysto estetycznymi i ogromnym ładunkiem emocjonalnym, zachowanym w pamięci ludzi.
 Ów pozytywny ładunek, energia, jaką ma w sobie ta muzyka jest wciąż do odtworzenia, odzyskania, umieszczenia w kontekście współczesnym.
 Marcin Pospieszalski